To był zwykły piątek. 13 września 2013 r. Wieczór. Padał deszcz. Karol wracał do domu przed godz. 22, bo tak obiecał rodzicom. Był już właściwie kilka kroków od domu… Los chciał jednak, by przed powrotem do swojego pokoju zrobił coś jeszcze.
Pisk opon i huk zderzenia – to w jednej chwili wyrwało go z zamyślenia o swoich sprawach. Zobaczył wypadek i zrozumiał, że musi reagować. Natychmiast! Cokolwiek się stało – trzeba pomóc.
Brak doświadczenia w ratowaniu ofiar wypadków samochodowych nie przeszkodził mu w trafnej ocenie sytuacji i podjęciu stosownych działań. Sprawdził, czy ludzie żyją i w jakim są stanie, zadbał o udrożnienie dróg oddechowych i zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Zadzwonił po pomoc i rzeczowo powiadomił o zdarzeniu dyspozytorkę pogotowia ratunkowego. Upewnił się, że z samochodów nie wyciekają żadne płyny, które mogłyby wybuchnąć czy się zapalić. Uspokajał zszokowaną młodą dziewczynę, pasażerkę jednego z aut, aby w następstwie tego zderzenia sama nie pogorszyła swojego stanu zdrowia nagłym poruszeniem się. Pomógł kierowcy drugiego auta. Ratował życie! Ratownicy podkreślali, że postąpił właściwie i byli pełni uznania dla jego postawy.
Bohaterstwo wymaga odwagi i poświęceń. Trzeba umieć zaryzykować. Tym razem udało się ocalić życie i zdrowie. Takie zachowanie należy chwalić i wskazywać za wzór. Karol miał możliwość opowiedzieć o tym doświadczeniu w mediach lokalnych i ogólnopolskich – wystąpił w telewizji, udzielił wywiadów radiowych i prasowych. Specjalnie na jego cześć zorganizowano apel w szkole – SZSO nr 2 w Bełchatowie. Dyrekcja szkoły i Samorząd Uczniowski nie tylko gromkimi brawami wyrazili uznanie i podziękowanie – Karol otrzymał specjalny medal, a jego rodzice gratulacje. Jego bohaterski czyn zauważył i nagrodził również Prezydent Miasta Bełchatowa.
Młody bohater odebrał wiele słów uznania, podziękowań, odznaczeń i dyplomów, ale najważniejsze zdaje się być jedno: jego koledzy (z klasy, szkoły, podwórka) od niego samego usłyszeli prawdę. Jego rówieśnicy zobaczyli, że Karol Pelczar jest prawdziwym człowiekiem i rzeczywiście uratował życie ludziom! Ten skromny chłopak z trzeciej klasy PG 2 istnieje – to nie jest wirtualna postać ani bohater literacki. Umiejętnie skorzystał ze szkoleń prowadzonych na lekcjach edukacji dla bezpieczeństwa i pokazach ratownictwa medycznego. Dzięki Karolowi wielu ludzi zrozumiało, że w życiu najważniejsze jest życie.
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« wrz | ||||||
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |